Patrzę w lustro i widzę mą duszę,
Na niej tysiące bolesnych ran,
To los mi je zadaje i mówi „muszę, muszę”,
A ja zmagam się z nim sam,
„Czuję wilgoć, czuję krople,
Czuję coś na mym ramieniu,
Całe ciało mam już mokre,
Nie wiem jednak ciągle czemu”,
Czuję ciosy zadawane bezlitośnie duchowi memu,
Czuję smutek, czuję żal,
Czuję miłość czuję… sam,
Idę drogą, idę lasem,
Idę między milionami plam,
Potknę się na drodze czasem,
Wstanę, patrzę – idę sam,
Newsletter!
Zapisz się aby dostawać powiadomienia o nowych wpisach wprost na swoją skrzynkę e-mail.
Dodaj komentarz