Reklamy gwałcą mnie przez uszy.

Płonie ognisko

Płonie ognisko w misce
Zjeść kiełbaskę się mi chce
Przy ogniu więc rodzina
Kiełbaski w żarze trzyma

Chrup chrup, mniam mniam x2
A Czarek w oczy patrzy
Chrup chrup, mniam mniam x2
„Zjadłbym takie chociaż trzy”

Jaśnieje pożar w misze
Cykanie świerszczy słyszę
Przy ogniu zaś rodzina
Śpiewanie rozpoczyna

A wszystko te, a wszystko te
I inne pieśni żwawe
Oczy czarne, oczy czarne
Spadł węgielek na trawę

Płonie ognisko w misze
Bzykanie muchy słyszę
Przy ogniu zaś rodzina
Do śpiewania chęci ma

Margaryno, margaryno
Półdupki pies i trupki
Margaryno, margaryno
Śpiewamy tak bez wódki

Dogasa żar w miednicy
Więc ciemno w okolicy
Przy ogniu zaś rodzina
Zasypiać już zaczyna

Chrap chrap, chrap chrap x2
Dobiega od bujaka
Chrap chrap, chrap chrap x2
Kamil śpi, dobrze ma tam

Płonie ognisko w bułce
Kotlety bzyczą w ściółce
Przy ogniu zaś żołnierze
Podgryzają talerze

Newsletter!

Zapisz się aby dostawać powiadomienia o nowych wpisach wprost na swoją skrzynkę e-mail.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

×