Jadę na oparach optymizmu.
Złote myśli
-
-
Bóg kocha wolność!
-
Myślę, więc mnie nie ma
-
To klawiatura pisze. Ja jestem tylko narzędziem.
-
Byłem idealnym rodzicem… do czasu gdy urodziło mi się pierwsze dziecko.
-
Moje życie to nieprzyjemny dodatek do marzeń.
-
Reklamy gwałcą mnie przez uszy.
-
Mówili mi „Nie biegaj po korytarzu!”
A ja mówię „Biegaj, bo kiedyś będziesz stary i gruby i nie będzie ci się chciało.” -
Jest różnica pomiędzy byciem nieskorym do mówienia, a byciem chorobliwie milczącym.
-
Idealnie znaczy po mojemu.